W sumie chyba dobrze ze nie wzielam wiekszego kwadratowego tamborka,bo cos mi sie zdaje ze moglby byc juz za duzy a przez to niewygodny troche.Rama fajna,za to teraz mi sie zamarzyl stelaz do niej pozwalajacy na prace bez trzymania tej ramki w rekach.
Mierzylam sie tez na kredki od jakiegos czasu,nie wodne co prawda ale teraz wiem juz ze maja sliczne kolorki;dzis zajrzalam na dzial papierniczy w naszym Tesco po przeszlo chyba 2 czy 3 tygodniach niebytnosci (!!!!!!!!!!!) i patrze-half price maja:) To ryzyk fizyk i takim to sposobem je mam.Fajne w nich oprocz tego,ze sa wykrecane czyli nie trzeba temperowac jest rowniez to,ze maja sliczne kolorki.W ogole bardzo dobry zakup i szkoda,ze dostepne u nas tylko w palecie 10 kolorow.
A na koniec zablakany zakup z ostatniego wojazu do centrum;wygrzebane posrod swiatecznych akcesorii,snow blanket to zwyczjna ocieplinka a snow decoration to cos ala filc.Albo nawet filc.Nie wiem bo nie odpakowalam:)
I to na tyle dzis.Zimno mamy jak sto diablow, jest -5 odczuwalne jak -8 i jest mi z tym koszmarnie.Jakbym miala miec -20 jak mowia wlasnie w Dzien Dobry TVN ze jest czy bylo we Wroclawiu,to ja dziekuje bardzo.lece do swojego hafciku;na razie nie ma nic do pokazania,tzn totalnie nic nie da sie rozroznicjest tylko plama w roznych odcieniach szarosci.Bo nie wiem czy Wam pisalam ze zdjecie jest czarno biale:)
Milej soboty:)Nie szlejcie tam za bardzo w supermarketach na przedswiatecznych zakupach:)
2 komentarze:
Basiu Ty jak zawsze masz udane zakupki :), jakiś czas temu napisałam do Ciebie e-maila, dostałaś go?
super rameczki, ja mam chyba 2 takie drewniane i jak najbardziej polecam krosno do nich ;) ja swoje dostalam z Hobbycrafta, super sprawa i faktycznie raczki wolne sie ma ;) pozdrawiam
Prześlij komentarz