Obserwatorzy

24 paź 2009

Glasgowice w deszczu...

Tak na troszke wpadlam coby zalatwic ,,kartkowo-wyzwaniowa" sprawe z poprzedniego wpisu i tak mysle ze cos skrobne:)
Naturalnie pozostaje pod silnym wplywem ,,poniedzialku rano" (chyba pokocham poniedzialki,zwlaszcza ze wroza mi ostatni dzien pracy:),poza tym deszcz leje az dudni o szyby;milo sie bedzie zasypialo za to,jako ze za chwile ide spac:)
Dzis rankiem samo mi w rece wpadl dziurkacz i prawde mowiac ja ich prawie nie uzywam:)Ale ma fajny wzor i jest sredniego rozmiaru jakby wiec nie taki tyci jak np.swiateczny trojpak jaki kupilam w okolicy ubieglych swiat:)



Poza tym moje kochane Panstwo Pluszakowo zakupilo mi zestaw malarski(jako ze to na jego dziale bylo) byly 3 sztuki;jeden wziela Ewa dwa Pluszowy dla swojej Barbry:)



Zestaw plotno do malowania i farby z pedzlami coby moc sobie samemu namalowac kotka w kwieciu.Cena?Obnozona.Ile?Zdaje sie z 6 czy 7 funtow na...12 pensow:)Kocham ten kraj i mimo deszczy i wichrow chyba nigdy sie stad nie wyprowadze!!:)Haha.

Jeszcze mala uwaga w strone Agnieszki MD-dzieciaku kochany,tych odwiedzanych blogow chyba strasznie duzo jest bo co i mnie sie zdarza,cos Ci umknelo:)Ci ktorzy odwiedzali mnie na bloxie pamietaja napewno ze staramy sie o rodzaj mieszkania jakby komunalnego(teraz mieszkamy w zwyklym wynajmowanym) a tamto bedzie tak jakby swoje-mieszkasz dopoki tzw.nog nie wyciagniesz:)Dla wiekszosci ludzi rowniez tutaj,to samo co wlasne:)I spooro tansze:)Ostatni raz pisalam o tym zdaje sie tutaj
http://jaemigrantka.blox.pl/2009/08/Troche-miejscowego-kolorytu.html
kiedy ogladalismy poprzednie.Troche sie dzis zestresowalam(moze nie troche!:)ze znow zostaniemy bez internetu zanim nie przeinstaluja nam znow tam;poprzednim razem czekalismy 2 tygodnie.Na szczescie Pluszowy mnie uswiadomil ze jak w nadchodzacym tygodniu juz bedziemy wiedzieli ze na 100% bierzemy to sie zadzwoni i prawdopodobnie zdaza nam zalozyc:)Tu mamy oplacone do 10 kazdego miesiaca,kaucja juz i tak przepada bo nie da rady zachowac 2 miesiecznego okresu wypowiedzenia i szkoda wielka bo to kupa kasy ale glowa muru nie przebijesz.
Dzis w nocy sobie uswiadomilam ku szczesciu wielkiemu ze od nastepnej niedzieli mamy tydzien urlopu;choc raz zdarza sie w najlepszym momencie!Dlaczego?Mieszkania sa gole w sprzety,tzn nie ma nic i trzeba zakupic podstawy;kuchenke,pralke i lodowke.A za tym trzeba pochodzic i chyba wybierzemy sie do Ikei;najpierw musze postudiowac katalog bo mam juz koncepcje kolorystyczna przynajmniej do pokoju dziennego.Moze cos tam wybierzemy,poza tym obejrzymy na zywo to co ewentualnie wyszukamy w katalogu i cos mi sie zdaje ze napewno lozko tam kupimy to jest podstawa-reszta jakby drugoplanowa:)No i w domku bedzie mozna kupic przez internet i raz ciach przywioza wszystko do domku.
Boziu,nawet nie wiecie(albo wiecie)jak sie cieszymy!Zadne z nas nie mialo do tej pory takiego wlasnego domku,ktore mozna samemu pomalowac,umeblowac i urzadzic;wszystko bylo takie na zasadzie ze mieszkasz dopoki mieszkasz...
Odkrywam tez nowe funkce telefonu;zadziwia mnie za kazdym razem gdy do niego zagladam.Wiedzieliscie ze mozna w takim telefonie nagrywac z radia?Ja tez nie wiedzialam:)Albo ze aparat w nim moze miec stabilizacje obrazu,wykrywanie twarzy, usmiechu,mrugnieciai tryb makro...a to nie wszystko.Czas gdzies to wszystko wyprobowac:)
Mam wrazenie ze w zwiazku z mieszkaniem powstanie jakis scrapkowy album pt.,,Moj nowy dom"....
Mialo byc krotko i co?!Dlaczego nie mowiecie ze juz tak pozno?:)

7 komentarzy:

barbaratoja pisze...

Przyjemnie było mi czytać jak bardzo się cieszysz. Powstawiaj mebelki i inne domowe przydasie i "zaproś" na parapetówkę;-)

Z książką w dłoni pisze...

Ja to widzę, że Ty juz normalnie rweisz się do tego mieszkanka!!! Także, prosimy o dokumentację foto z nowego mieszkanka w najbliższej przyszłości. :o)

Unknown pisze...

zaciskam paluszki za to mieszkanko ;) ja w przyszlym tyogdniu mam wlasnie zamiar wyslac papiery i sie zarejestrowac na liste po takie mieszkanka ;) tylko wiesz co? sprawdz czy w trakcie jak otryzmacie mieskzanie masz spisane WSZYSTKIE LICZNIKI czyli gaz, woda i energia ;) moja kumpela trzy miechy temu dostala mieszkanie z councila i do dzis ma problem z odczytaniem stanu wody i energii, bo przy podpisaniu umowy tego nie zrobili bo gosciu jakos ich zbyl ze zrobi sie to nastepnego dnia.

Unknown pisze...

zapraszam po odbiór wyróżnienia!!!

wprost przepadam za twoim blogiem i często go odwiedzam. to miłe, że radzisz sobie dobrze za granicą. ja przez pewien czas byłam we francji ale tylko jako fille au pair. teraz już normalnie w polsce jestem. :)

pozdrawiam serdecznie równiez ciekawa jestem jak wygląda mieszkanie :)

http://www.malowanyimbryczek.blogspot.com/

raeszka pisze...

ano widzisz starość się zbliża i skleroza hihi, to ja teraz czekam na albumik i na sesję fotograficzną nowego mieszkania :), na pewno super je sobie urządzicie :).

aga pisze...

Trzymam kciuki za Was i nowe mieszkanko
Już od jakiegoś czasu bywam na Twoim blogu regularnie sama też niedawno zaczęłam swoją blogową przygodę
Uwielbiam czytać Twoje wpisy i oglądać nowe dziełka, jeszcze raz- trzymam kciuki żeby się udało, ja też marzę o swoim miejscu na świecie...ściskam cieplutko ;)

Renata pisze...

Cała radość związana z wiciem gniazdka przed Toba, ale ja nie o tym chciałam. Twoja muza mi sie podoba :)))
A czy słychać coś w sprawie imbryczków, dostałaś :)))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...