Obserwatorzy

22 lis 2009

Zawalona po uszy

Tak sie akurat zlozylo )nie pierwszy raz) ze nie wiem w co rece wlozyc;a wszystko ma termin na wczoraj albo w najlepszym wypadku na dzis:)Po wolutku,sukcesywnie staram sie wygrzebywac z tej gory roboty ale cienko idzie:)Poza tym te wichury...znow lamie parasole a deszcz leje calkiem poziomo (mieszkam w jedynym miejscu na swiecie gdzie wierzcie mi ma miejsce to zjawisko) i odechciewa sie wszystkiego po takiej przechadzce.Pozatym ostatnimi dniami mielismy przepotworne problemy z internetem ktorego niemal wcale nie bylo;porazka normalnie:)Poza tym....strasznie wnerwia mnie najnowsza piosenka Black Eyed Peas ,,Meet Me Halfway"ktora jak na zlosc jest przebojem wielkim i ciagle ja graja:))))Wrrrr:)Kiedy ta wiosna?:)
Ale nie marudzmy:))Zobaczcie jak pieknie udekorowany jest placyk przy szpitalu ktory odwiedzilam w tym tygodniu;szkoda ze mialam do dyspozycji tylko ten sprzecior.





Poza tym ozdoby swiateczne ktore pokazywalam jakis czas temu juz swieca pelna para i mysle ze i tak dlugo wytrzymali:)
A teraz sprawy czysto robotkowe;zrobilam dwie rzeczy dla wylosowanej kolezanki z wymiany u Agnieszki ale naturalnie i niestety nie moge pokazac jeszcze a szkoda bo bardzo mi sie podoba co wyszlo (a wcale to takie czeste nie jest).Mam nadzieje ze spodoba sie rowniez obdarowanej bo robilam to z mysla o niej i dla niej;wlozylam w to duzo serca i bardzo sie staralam zeby przypadlo jej do gustu:)
Poza tym skonczylam swoj czajnik z zabawy Round Robin na Zlotych Raczkach(na kanwie Brzydulki:) i odetchnelam bo jakos wolno mi szlo:)





Ale bardzo podoba mi sie jej robotka;jakos niby wszystkie sa takie same ale ta jakos bardzo zgrabnie i ladnie wyglada:)Jak mawiaja w kabaretach ,,Ni wim czymu":)We wtorek poleci do Reali ktora jak wiem juz doczekac sie nie moze i lapki zaciera;zaczelam rowniez dlubac w staniku Mamuski (ale zabrzmialo,hahaha!sorki dziewczyno!:) i mam nadzieje ze tez uda mi sie wyslac do Fejferka najpozniej we srode.Moze sie udac bo stanik nie wyglada na skomplikowany.Zeby natomiast nie bylo tak rozowo mamuska poinformowala mnie ze zaraz w kolejce czeka nastepny czajnik i...dwa staniki.O losie!bede musiala chyba urlop wziac albo co a grudzien taki pracowity jak na zlosc...
Z rzeczy na wczoraj zrobilam w koncu kartke Andrzejkowa na imieniny mojego brata zwanego Endru;mam nadzieje ze zdazy dojsc na czas...Jest to moja pierwsza kartka meska i za cholere nie mialam pomyslu raz ze na Anrdzejkowa kartke to jeszcze taka bez kwiatkow i rozu:)Nie bylo lekko az w koncu nagle trach bach i samo powstalo-wena to blogoslawienstwo:))Mial byc co prawda jeszcze zloty kluczyk ale niestety wizja nie po raz pierwszy nijak sie miala do rzeczywistosci (czytaj ani czasu ani mozliwosci raz dwa zrealizowania planu) i musi byc jak jest.Niemniej mnie sie podoba poza tym jest to dziewiczo dziewicza kartka bo wszystko w niej jest ,,po raz pierwszy" lacznie z materialami (zaczynam w koncu zuywac co nachomikowalam).



A propos chomikowania-trzeba nakarmic Dzordza....:)))A kolory jak zawsze przeklamane jak diabli,eh:)
Z robotkowych tematow uszylam juz wszystkie zaslony na swojej scrapowej mini maszynie (w jej zyciu to juz cztery) w tym dwie juz wisza a do trzeciej moj Hrabia musi zamontowac karnisz:)



Prace umila mi danie Winiary ktore lubie bardzo:)

border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5406829659678300626" />

p.s.zostalam zaproszona do goscinnego poprowadzenia bloga Scrapujacych Polek wmiesiacu grudniu i nie wiem czy sobie poradze jak nalezy ale nie odmowie bo jestem z tego powodu P R Z E S Z C Z E S L I W A:)Grudzien to zawsze byl moj najlepszy miesiac-z tym ze w dziecinstwie glownie z powodu ogromu prezentow:)))
Uff,mysle ze po tym wszystkim widac mi choc kawalek ucha spod tego tytulowego zawalenia:)

5 komentarzy:

brzydula13 pisze...

Bardzo Ci dziękuję za ślicznie wyhaftowany czajniczek. Miło mi, że Ci się podoba :) Pozdrawiam serdecznie!

Agnieszka M pisze...

Gratuluje Scrapujacych Polek :)
Już nie mogę doczekac się Twoich wyzwań :))

pozdrawiam serdecznie

Rybiooka pisze...

Gratuluję !! z ogromna przyjemności a przekaże " klucz" w Twoje łapki :D

raeszka pisze...

Basiu gratuluje zaproszenia, kartka wyszła ślicznie, a na placyku przy szpitalu były by super spacerki :)

Titania yng Nghymru pisze...

przechodziłam sobie przypadkiem i pomyslałam, że skuszę sie na komentarz jak zobaczyłam tą fotkę z laptopem i maszyna do szycia :) spojrzałam i usmiechnęlam sie, skąd ja to znam - lampka paląca sie dlugie godziny, laptop na chodzi no i crafts, crafts, crafts.... :)
zabawne jest to, ze własnie jestem na tropie poszukiwania maszyny do szycia :-)
a tak przy okazji pozdrawiam kolejna emigrantkę z wysp :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...