Ukonczony wczorajszego ranka i szykuje sie na srode w daleka podroz:)
I zaczelam powlutki dlubac drugi;powolutku bowiem sobie przypomnialam ze za okolo 2 tygodnie moj jedyny braciszek ma urodzinki wiec nalezaloby jakas karteczke poczynic:)Na razie nie mam pojecia jak sie do tego zabrac,choc mam kilka pomyslow na nia.Zalozylam sobie ze bedzie troche wedkarska,jak wyjdzie zobaczymy:)W staniku nie ma za bardzo co pokazywac ale zeby nie bylo ze nic nie robie....
Poza tym odswiezylam swoje szydelka(!!) ktore mega mchem zarosly jako ze przypadkowo znalazlam motek zakupionej w "czaritowcu" wloczki;cudownie mieciutkiej i w pieknym kolorze.Zaczelam w przerwach dlubac cos ale co z tego bedzie na razie nie powiem bo nie jestem pewna jak mi to wyjdzie...
GDT - poznajmy się ...
8 godzin temu
3 komentarze:
Staniki super! Muszę kiedyś spróbować swoich sił w RR.
A na kartkę czekam z niecierpliwością!
O! Super! To ja z niecierpliwością wyglądam staniczków :D
I widze, że u nas podobnie teraz szydełoko odświeżamy, z tym, że jedyne co mi wychodzi na razie porządnie to zwykły łańcuszek :P półsłupki i reszta dalej wyglada jak jakiś supeł, ale i tak iwdzę poprawę od czasów ostatniej próby nauczenia się tej sztuki :D
Pozdrawiam cieplutko!
staniczki są super :) hihi, ciekawe co nam wyszydełkujesz :)
Prześlij komentarz