Poniewaz nie ma glowy i zdrowia ani nawet sil mentalnych na dluzsza czy bardziej wyrafinowana notke powiem tylko jedno-z kazda minuta od wczoraj wieczor w moim zoladku roznie kamien.Juz przybral rozmiary mlynskiego kola a jeszcze nawet nie jest TEN dzien.Mimo iz wiem,ze jedyne co moge zrobic to isc i pojechac bo calosc i tak nie jest w moich rekach,to mimo tego kamien jest i daje mi sie we znaki.
Na podsumowanie tej lakonicznej notki prosba-kto zyw i serce ma niech trzyma kciuki jutro!!!!!Czyli 24 kwietnia o godzinie 8:40 czasu mojego, 9:40 czasu polskiego.
Pleeeese!!!!!
12 komentarzy:
OKi DOKi, postaram się trzymać.
Powodzenia życzę! A kciuki trzymać się postaram :)
Kciuki potrzymam, a ciepłe myśli przesyłam już teraz;-)
zaciskam paluszki mocno mocno i oby do przodu;)
Mocno, mocno trzymam kciuki i życzę powodzenia! :)
Basiu na pewno zdasz, będę mocno trzymać kciuki :).
Good luck! Fingers x 4 U! :D
Powodzenia Basiu! Będę trzymać mocno kciuki. :)
Jessuuuu pamiętam mój pierwszy egzamin... Kciuki trzymałam z Ciebie mocno - i jak pomogło to coś? Mam nadzieję że tak:)
no i....???? udało się ??:) bo ja wciąż palce zaciskam i nie wiem czy mogę już puścić:P skurcza dostałam chyba :P:P:P
Kciuki trzymałam tak mocno, że aż krew przestała mi do nich napływać... :P
Rozumiem, że pojechałaś na całość i zdałaś :D :D :D
:***
Basieńko jak tam egzamin? Zdałaś? Tyle osób trzymało kciuki... :)
Prześlij komentarz