Obserwatorzy

27 cze 2010

Szalu nie robi ale....

Ale skonczylam i jest.Przynajmniej zmiesci plytki z muzyka ktora ma uprzyjemniac nam czas spedzony w czerwonej blyskawicy:) Tak jak przypuszczala Mbabka,inspirowany marka i kolorem blyskawicy:) 


Przy produkcji uzylam pianki kreatywnej ktora kocham ale ciezko sie z nia wsplolpracuje ,poniewaz jest bardzo wrazliwa i pamieta kazde mini drasniecie.Pomylilam strony tak poza tym tradycyjnie i na odwrocie ma dziurki....4 od obu brzegow,dziurki na kolka do spinania oczywiscie.Ale to dla mnie i wylacznie dla mnie a mnie to jakos nie przeszkadza:)Tak to jest,kiedy sie jednoczesnie cos robi i zapyla na gadu gadu:)


Naturalnie od ostatniego posta cos tam jescze zdobylam,mimo ze pojechalam tylko po buty i podkoszulki,wrocilam szczesliwa bo po pierwsze; kupilam sporo ciuchow,miescilam sie wszedzie w rozmiar 6-8 czyli polskie 36-38 (nawet nie pytajcie jak tego dokonalam gdyz nie mam pojecia),odkrylam alejke w centrum handlowym gdzie jeszcze nie wchodzilam i nie zastanawialm sie nigdy co tam jest a znalazlam tam kwiatki ktore widac ponizej,



Oczywiscie wroce po wiecej przy najblizszej okazji i wykupie wszyyystkie (nie maja duzo:P),tym razem mialam tylko kilka funciakow a bankomat byl za daleko wiec odlozylam to na "inną razę" jak zartobliwie mowi moja mama,a na koniec upolowalam cudna torebke z River Island;


Jak tu sie nie cieszyc?Moze dodam tylko ze we srode jedziemy po buty ktorych nie znalazlam w koncu,a potrzebuje do pracy i wejde do wspanialego sklepu Hobby Craft, o ktorym slyszalam juz tyle nawet od kolegi Simona ktory nie mogl uwierzyc ze jeszcze tam nie bylam:P Niesamowitosc tego sklepu polega na tym,ze jest przeogromny i jest tam wszystko,podkreslam,wszystko co istnieje chyba na rynku i to do kazdej dziedziny rekodziela.Rowniez hafctow wiec mam nadzieje upolowac cos w tm raju,na razie przejrzalam co maja online i juz na jakies 20 funciakow sie nazbieralo.....:) A nawet do sklepu nie weszlam:)

Poza tym jest jeden ciekawy zakup przez ktory bola mnie udziska oraz poslady,a mianowicie mi kochanie sprezentowalo to;


Nie zebym musiala sie odchudzac:) Chce zadbac o swoje samopoczucie no i dodatkowo moze podziala na Was fakt,ze byl to ostatni jaki wypatrzyl mi moj Łuki,a cena spadla na leb z 50 f na.....12:) Ktos nawet powiedzial ze to niemozliwe,bo taka cena nie moze byc.
Byla:)
Mierzylam sie na niego pol roku juz jakies i oto jest:)
Ide sie schlodzic pod prysznic,jest nadal 20 stopni ciepla na zewnatrz-szok:)
Zycze wszystkim milego wieczoru i dziekuje za odwiedziny,dziekuje tez dwom sympatycznym nowym osobkom ktore mnie odwiedzily,Helksie  oraz Aleksandrze.W blogowaniu wspaniale jest wlasnie to,ze kazdego niemal dnia poznaje sie nowe osoby i odkrywa nowe miejsca,codziennie uczymy sie czegos nowego:) Wszystkim zostawiam buziola)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

w koncu moge do ciebie wlesc,bo co chcialam to mi twoja stronke zaperalo wrzeszczas ze jakis bladf itp
znowu cudeniek nakupowalas i natworzylas
a ja pragne ci doniesc ze mam dwa gotowe cycory i polowe 3 -tego na twojej juz prawie skonczonej kanwie
mamuska73

AlexChrzaszcz pisze...

20 stopni - jak ja bym tak chciała ! U nas jest zdecydowanie cieplej :/ A album na płyty super :o) zazdroszczę tych wszystkich super sklepów, że też u nas takich nie ma ;)

www.alexchrzaszcz.blox.pl

kasia2609 pisze...

Cieszę się,że jesteś większą zakupoholiczką ode mnie.Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

śliczne nowe drobiazgi ;)
o pudełeczku na cd nie wspomnę ponieważ jest cudowne . masz talent ;))


kraina--czarow.blog.onet.pl

Titania yng Nghymru pisze...

Baśka, szalejesz z tym zakupami,kochana, oj szalejesz, przyznaj sie który to bank obrabowałaś? hsbc może? :P

albumik na cd bardzo ładny :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...