Obserwatorzy

31 sie 2009

Ptaszorkowe szalenstwo

No wlasnie,wszyscy ulegaja urokom ptaszorow wszelakiej masci i nie bede wyjatkiem jesli powiem,ze ptaszory zagoszcza jeszcze wiele,wiele razy na moich tworach.Z efektu jestem baaardzo zadowolona,skorzystalam z kursiku Agnieszki z blogu scrappassion i lekko ja zmodyfikowalam













Modyfikacja polegala na tym ze nie mialam akurat dostepu do jakichkolwiek cienkich galazek,coby sie nadaly i ptaszor mogl na nich przycupnac.Brak ten zaowocowal konstrukcja wlasnoreczna z kawalka papieru,kleju i brazowej farbki;przy czym efekt jest zadowalajacy i uzyskalam nawet efekt wymiarowosci co nie bylo zamierzone ale podobuje sie mnie:)
Zakupilam tez cos ciekawego,co jak mysle przyda mi sie niejednokrotnie;mianowcie sa to zdaje sie...bilety:)Ksiazeczka formatu notesowego z bilecikami od 1 do 500;nie moglam sie zdecydowac na kolor(byly rozne)ale w koncu wybralam cos jakby brzoskwiniowy.



Oczywiscie od polowy nocy pada deszcz przy czym w okolicy naszego wyjscia do domu zaczelo padac bardziej(hmmm),czestotliwosc opadow w ostatnim tygodniu i to ,,cos" w powietrzu wyraznie wskazuje ze niestety zaczela sie pora deszczowa(czytaj-w cywilizacji jesien i zima:)Ale zauwazylam choc raz cos pieknego w zwiazku z opadem,pajeczyna na talerzu za oknem;wyglada jak przepiekne,male perelki zawieszone w prozni...





Ostatnio ten utwor szalenie mi sie podoba,grany jest w naszej radiowej,szkockiej ,,jedynce" bardzo czesto.

1 komentarz:

raeszka pisze...

kartka z ptaszkiem jest śliczna, a zdjęcie pajęczyny zachwycające :) i witam na blogspocie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...