W zwiazku z pochadzaca z wymienionego blogu zacheta(nie trzeba mnie specjalnie zachecac:) powstalo karteluszatko.Cale rozowe i slodkie az bosko mdli:)Mam nadzieje ze nie jest to ostatnie co zmajstruje w zwiazku z koncowka tego rozowego tygodnia;niestety zbieglo sie to w czasie z molestowaniem stanika i innymi rzeczami,ale na ,,Skrzatkowe" wyzwanie powstalo cos rozowego-pokaze to jednak dopiero w niedziele,tak jak byc mialo:)
Karteluch calkiem znosny,prawda?
Slonce od samego rana tak mnie dreczy i ,,napadywuje" swiecac mi centarlnie w okno,ze strach:)Nie wiem dlaczego ale slonca prosto w slepia jakos nie lubie i ogolnie takiej bezczelnosci jakos nie bardzo.Chyba przywyklam juz na dobre do tutejszej pogody,haha:)
Mamuska,Ty jak zawsze mnie rozbrajasz-tym utluczeniem tym razem:))Mozesz byc pewna ze jesli cos dostane napewno Cie poinformuje o tym fakcie;na razie nic sie nie dzieje.
Uciekam uczys sie kodeksu drogowego.Bronie sie jakos przed tym rekami i nogami ale jak mus to mus.....
GDT - poznajmy się ...
3 godziny temu
4 komentarze:
Cudna karteczka!! I świetnie że podjęłaś wyzwanie! ;)
Ach, sliczna.... Zapraszam Cię po odbiór wyróżnienia:)
I powiedz mi prosze jaki karton stosujesz jako baze na kartki?
śliczna karteczka :)
A różowy to bardzo słodki kolor :))
karteczka jest śliczna, a do tego ten różowy, który bardzo lubię:)
Prześlij komentarz