Obeszlam mieszkanko zoby postepy obejrzec i co zastalam?Mojego przyjaciela osiolka w...szafie,jak zawsze smutny byl aczkolwiek tym razem nie bezpodstawnie;ktos go wepchnal do szafy przeciez...:)
afascynowana jestem rowniez od rana pogoda;leje i swieci slonce na przemian,albo jedno i drugie jednoczesnie-tego na codzien nie da sie zobaczyc nigdzie indziej,tak jak padajacego poziomo deszczu:)
Probujac zabic czas podczas gdy chlopcy tapetowali pozdzieralam reszte tapety w sypialni(z szafa z osiolkiem)
A to nasz znajomy Tom ktory tapetuje i bedzie malowal mieszkanko i nie lubi jak sie mu robi zdjecia:)
A taki oto kolor beda mialy 3 sciany-trzecia bedzie biala.
W livingu beda obowiazywaly 3 kolory(nie Kieslowskiego)czyli limonka,czarny i bialy:)
A Pluszowy caly czas udawal ze cos robi:)
Mysle ze relacja zdana:))))))Na piatke z malutkim plusem...?
6 komentarzy:
dam Ci Basiu naciąganą piątkę z plusem, bo nie pokazałaś kuchni, którą miałaś skończyć hihi
WIdać na zdjęciach, że robota pali się w rękach ;-)) Byle do Świąt :-)
Pracy przed Wami jeszcze trochę, ale jak później zasiądziesz w fotelu i rozejrzysz się wokół to na pewno będziesz dumna :)
A Mamuśka to przecież kobieta - przeciąg :)))
reala ja se wypraszam,normalnie cie kiedys ubije
za gruba jestem na przeciag,hihi
baska widze ze szalejecie z tym remontemmdopinguje i zycze wytrwalosci
ja mam juz to prawie za soba
mamuska73
Gruba, gruba, a przeciąg, jak przeleci to też na chudzielca nie wygląda :)))
Relacja- nawet na 6 ;)
Prześlij komentarz