Obserwatorzy

26 lis 2009

Miszmasz i prawdziwy szkocki koszmar za oknem

Pozytywy jakies sa choc przyznam sie Wam ze dzis takie bluzgi lecialy z ust moich pieknych soczyste,ze az wstyd!! Wybralismy sie do centrum handlowego Forge poniekad musielismy kupic cos takiego,co znajduje w scianie belki a potrzebowalismy tego zeby powiesic telewizor;o tym jednak za chwile.
Jak widac ponizej w pierwszej kolejnosci nadane zostaly przesylki do Realki i paczusia w ramach wymianki u Agnieszki juz poszla w polske:)



Przy okazji wpadlam do funciaka ale nie mieli nic ciekawego akurat (chyba powaznie wszystko mam) ale cos tam wzielam.Troche zakupow niescrapowych bylo wiec nie pokazuje:) Strasznie natomiast ucieszyly mnie piankowe arkusze brokatowe w dodatku z klejem pod spodem;brokat pieknie sie mieni i naprawde ladnie wyglada.Poza tym nastepne dwa pudeleczka do przechowywania bo powiem szczerze wiecej miejsca ale i od razu wiekszy balagan....wiec tego nigdy dosyc;



A tutaj prezent jaki sobie wczoraj sama zrobilam;wlasnie do tego potrzebne nam bylo to urzadzonko.Moze nie kazdy wie,zle domy tutaj budowane sa w takim systemie ze scianki sa cienkie jak papier i zeby telewizor mogl sie na scianie utrzymac trzeba go zamocowac w belce;belke natomiast nalezy najpierw znalezc:) I teraz juz chyba wszystko jasne;nie wspomne tylko ze belka byla akurat w miejscu w ktorym ja sobie od razu pomyslalam ze powinien zawisnac telewizorek:) Wczoraj tez zadzwonilam do pana ktory nam tutaj szukal sygnalu z satelity i teraz przeciagnie mi kabelek,ktory w polaczeniu ze starym dekoderkiem zapewni mi ukochane Dzien Dobry tvn bez ktorego zycie juz nie jest takie samo:) Niestety pan bedzie dopiero jutro po poludniu:( Bo nie pisalam ale kiedy wyzej wspomniany pan przyjechal szukac nam sygnalu wzielismy od niego pakiet do odbioru Cyfry+;wiec zostalam pozbawiona zupelnie dostepu do telewizji:) Pluszowy w kolko oglada Comedy Central albo gra na playstation 3:) W nowozainstalowanym i obracajacym sie na wszystkie strony telewizorku natychmiast wystarowal moj ulubiony ,,Dzien Swira";



Nie chwalilam sie tez zaslonami jakie uszylam;





Wiec juz wszystko pokazane:)Na ostatnim zdjeciu ciagle widac pudla od komputera ktore poki co robia za coffee table;nie ma komu przywiezc go od znajomych szkotow ktorzy go dla nas przechowuja:)
Wracajac do tematu wiatru;nie chce wiedziec co dzieje sie na obrzezach wyspy skoro u nas trzeszcza dachy a szyby omal nie wylatuja z okien.Dzis wiatr przeszedl wszelkie moje wyobrazenie na jego temat i taki byl orkan ze chwilami nie bylamw stanie isc a ten dziad zlamal mi jeden pret w parasolu.Parasol jest naprawde solidny.Albo raczej byl:( Niemniej zobacze czy sie da uratowac bo w obecnej chwili nie mam gdzie kupic nowego ,,normalnego" czyli porzadnego;inne szlag trafi nim dojde do pracy.

6 komentarzy:

ta Magda pisze...

:) ślicznie sobie mieszkacie, piękne zasłony, kolory ścian, przytulne mieszkanko. a powiedz mi, czy nie tęsknisz za Polską? (za naszą polską pogodą?)

kalanchoe pisze...

We Wrocku slońce, ale juz czekamy na pogode podobna do tej u Ciebie :/ pozdrowienia cioepłe :)

Enthia pisze...

Widzę, ze i ty jesteś fanką Dzień dobry TVN. :)
Przytulne macie mieszkanko, a zasłony bardzo gustowne.

raeszka pisze...

Basiu uszyłaś bardzo fajne zasłony i przytulnie urządziliście sobie Wasze gniazdko, a zakupki ... sama wiesz :)

xgalaktyka pisze...

Same wspaniałości tu u Ciebie Basiu.
Rewelacyjny wystój domu...naprawdę się tym bawisz i cieszysz.
Basieńko...pytałam onegdaj w komentarzu czy są jeszcze u Ciebie dostępne albumy w stylu vintage?

Pozdrawiam jesiennie:)

Mateusz Domański pisze...

Bardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...