Myslalam ze czekam na jedna jeszcze przesylke a tu prosze;tyle zakupow ze pogubilam sie w rachunku...:) Pluszowy tylko glowa pokiwal z politowaniem i poszural do swojej konsoli...
Nie wiedziec czemu przypomniala mi sie wymiana zdan miedzy mna a nim kiedy dostalam pamietna (jak dla mnie) kartke swiateczna od Agnieszki MD;
ja- Zobacz jaka piekna kartke dostalam od Agnieszki, i Tobie tez zyczenia sie dostaly (pokazuje)
on- A skad ona wie ze ja jestem Pluszowy (tak zostal wymieniony w owych zyczenach)
ja- NO przeciez to widac...
Co o tym pomysle to mnie glupawka lapie....:)))
Generalnie zle nie jest chociaz jutro rano mam 2 godziny za kolkiem (!!) po bezboznej lewej stronie jezdni,a dzis nad ranem po burzliwym okresie wahania czy psuc sie czy nie moj dekoder od polish tv definitywnie odmowil wspolpracy.Doprowadzal mnie juz ostatnio do szalu i w sumie pies go tracal ze sie dziad zepsul.W zasadzie przy odpowiedniej pogodzie z luboscia otworze okienko i cisne go wprost na tory co to je mam za oknami.Zmuszona jestem zaszczycac Pluszowego wizytami w celu doinformowania sie co w swiecie i w "peelu".Zamowilam juz nowy na ebayu (jak widac ebay dobry na wszystko jest) nawet nie wiedzialam ze na tutejszym anglojezycznym po wpisaniu telwizja na karte wyszkoczy tyle produktow!A juz chcialam na Allegro uderzac:)
Kasiu Mmorelia61 dzieki za rade:) Dokladnie to samo myslalam juz w momencie gdy pierwszy raz musialam te jedynke wstretna wrzucic....:)))
Mbabka bardzo przykre to,co spotkalo Twoja siostre:( Mysle po prostu ze bezmozgich kretynow mozna spotkac wszedzie i ta historia to smutny tego dowod....Mam nadzieje ze siostra szybko dojdzie do siebie;w kazdym razie ja zycze jej tego z calego serca:)
Jak Wam sie podoba moja nowa muuuuza?!Mnie po prostu rozklada na lopatki,zebyscie widzieli jak mi zadek skacze w rytm przy garach w kuchni!:)Poezja normalnie:)
Dziekuje bardzo Titanii za wyroznienie:) I to jeszcze takie calkiem od siebie nie lancuszkowe:) Obiecuje zajac sie tym jutro o ile przezyje jazdy:)
Na koniec kasek z wymiany zdan miedzy mna a instruktorem o wdziecznym imieniu Rysiek.
Instruktor- Moze nie na nastepnej lekcji,bo na nastepnej pocwiczymy jeszcze ruszanie i zatrzymywanie sie,ale na kolejnej ruszamy w miasto.
Ja- (przerazona) Jak to,tak juz,od razu?!
Intruktor- No a na co bedziemy czekac?Ja sie nie zamierzam przy Tobie zestarzec:)
Color Throwdown Countdown #820
10 godzin temu
4 komentarze:
No to trzymam kciuki abyś przeżyła. I czekam na coś ze sprężynkami. Pozdro
Normalnie... Uwielbiam Cię czytać :-) I oglądać te wszystkie cuda, które produkujesz i zakupujesz :-)
hehe, powodzenia za kółkiem! :)
no tak zakupki jak zawsze udane :).
Hihi, to Pluszowy nie wie jak go na blogu nazywasz :). Imienia nie znam więc napisałam, to co wiedziałam hihi.
Dobrze, ze instruktor nie dodał "to by była piękna starość" hihi.
Prześlij komentarz