Ja rowniez dostalam bukiet przepieknych roz,ktore jako pierwsze naprawde pachna rozami:) Poza tym sa przepiekne,mam chwilami wrazenie ze nie sa prawdziwe bo wygladaja jakby byly z aksamitu:)
...bo przeciez to stara prawda,ze milosc jest wszystkim....
Niestety poza Walentynakmi,oraz tym,ze wlasnie dzis zaczal sie moj tygodniowy urlop (juuuuupppppi!!!) z hydraulikiem jakos sie ustawic ciezko,i mam nadzieje ze juz sie odwezwie dzis czy jutro i powie kiedy i o ktorej.Roboty jest jak powiedzial po obejrzeniu jest na poltorej godziny;mielismy nadzieje ze bedzie mniej ale niestety trzeba powymieniac pare rurek i cos tam ponakladac,zeby mozna bylo podlaczyc drugie urzadzenie do odplywu i do rury skad pobierana jest woda.nie wiem co za dziewczyna mieszkala tu przed nami,oraz kto mieszkal przed nia tak jak nie wiem nawet jak dlugo stoi tu ten blok;ale nawet pralka nie byla tu nigdy podlaczana.Chlopaki tez musieli wszystko od podstaw tam robic tyle ze jakos im sie udalo bez problemu.Ale tutaj juz za duzo jest takiej pracy,przy ktorej trzeba miec juz jakas wieksza wiedze.Na razie zeby nie zawadzala jest polowicznie tylko na swoim miejscu;
Poza tym oczywsicie pare drobiazgow kupilam,np te mate do ciecia (do tej pory mialam tak samo dluga tyle ze waskaoraz koleczka do laczenia labumow i folderkow na CD'eki:)
Ostatnio glowilam sie skad wziasc karteczki luzem do notatnikow,adresownikow itd,myslalam nawet gdzie zwyczajem polskich scraperek mozna znalezc jakis zaklad w ktorym mi np kartki potna na zadanej wielkosci bloczki az tu patrze-sa kartki:) Wielkosci jakiej potrzebuje,zeby fajniej bylo to jeszcze usztywniane-tzn grubsze niz zwykle.Normalnie jak na zamowienie:) Wzielam 3 komplety po 100 kartek w kazdej na wypadek gdyby mialy na jakis czas zniknac (oby nie:)
No i cos zueplnie nietypowego,nie wiem nawet czy nie skusze sie na zrobienie czegos z bizu (kiedys mialam taki plan:),poki co urzekly mnie koraliki.Dwa zestawy jedento niby naszyjnik,drugi bransoleta.Cena scieta na funta z groszem to zal byloby nie brac...
A tak z zueplnie innej beczki...wczoraj wieczorem krew mnie zalala.Wzielam sie za czajnik Reali,krzyzyki nie myla mi sie juz od dawna,chyba nawet juz sie przyzwyczilam do tych odwrotnych niz moje,czyli prawidlowych krzyzykow,juz bylam w polowie robotki i co??!! Jajco,jajco mowie.Czajniki maja tlo haftowane polkrzyzykiem a ja zasuwam zadowolona calymi:(( No jak sie zorientowalam to myslalam ze z siebie wyjde po prostu,szlag mnie trafil na miejscu.Juz myslalam ze zlapie stanik i pierdykne tym na chwile nim ta krew co mnie zalala nie odejdzie.Ale nie mysle,nie,Renatus tam czeka na czajniczki i to swoje!No nie moglabym jej tego zrobic:)Wiec jestem w punkcie wyjscia ale na szczescie mam caly tydzien,dam rade:)))
A propos kartek ktore pokazalam;nie mam za wiele wspolnego ze szkola wiec i zeszytow nie widzialam jakos specjalnie duzo,ale jedno mam wrazenie-ze nie ma tu zeszytow w kratke.Sa czyste i w linie,zero kratek.Tutaj pytanie do Titanii;powinna lepiej znac temat-sa zeszyty z kratke i tylko j nie widzialam czy nie ma?:)
Jesli chodzi o termin mojego urlopu to czysty przypadek nie pracuje w szkolnictwie:)))
Zycze wszystkim milo spedzonych Walentynek i pogody lepszej niz moj deszczza oknem:)))Dziekuje za odwiedziny i komentarze:)) Buziole:)
p.s.Pytanie na koniec ale zobowiazalam sie zapytac tak tez pytam-ktora z odwiedzajacyh mnie osob jest z Knurowa?Wiaze sie z tym pewne story i moze je opowiem nastepnym razem:) Moj lokalizator ktory pokazuje skad mnie odwiedzacie systematycznie pokazuje mi ten Knurow:) Pozdrawiam wiec te osobke i moze sie
ujawni:)))
p.s.Jak bylo jedno to i drugie nie zawadzi,marzy mi sie to cacko ale troche szkoda grosza...
5 komentarzy:
Róże - piękne. Romantyczny Twój Pluszowy ;) Od mojego tylko całusa dostałam - ale najważniejsze, że pamiętał. Zakupy jak zwykle fajne - pewnie wykorzystasz do stworzenia jakiegoś cudeńka, na które napatrzeć się nie będę mogła. A jeśli chodzi o hydraulika... to mnie też by się przydał... zamarzły nam rury kanalizacyjne i za potrzeba trzeba latać do 'wychodka' - jak za króla Ćwieczka. Co do 'poszukowanej z Knurowa' to chyba mnie namierzyło, choć do tego miasta mam jakieś 30 km, no ale historyjkę z przyjemnością podczytam ;) Całuski walentynkowe.
Róże są przepiękne :) Tylko pozazdrościć :D
:***
Hej, kobieto, a po co wypruwałaś, trza było zostawić, no bez przesady, przynajmniej byłaby wersja autorska :)))
A propos tego namierzacza, to niby ja z Siedlec jestem ,a mnie lokalizuje, że z Goleniowa. Goleniów od Siedlec to ho ho, więc nie wiem dlaczego :)))
Baśka, no właśnie, ten knurów, z ust mi to wyjęłaś :) wiesz, ode Ciebie ta osoba przychodzi do mnie bo mi się też knurów w trafficu wyświetla i trop prowadzi do:
hafcikicinka26.blox.pl , tak mi sie przynajmniej wydaje.
do mnie tez przychodza regularnie dwie osoby z usa bo te same miejscowosci mi sie wyswietlaja ale zadna sie nie odzywa oraz ktoś z miejscowosci.... Europe! ????? bardzo tajemniczy namiar, ha ha ha
a swoja droga ten traffic namierza ludzi ale lokalizacje i tak nie sa wiarygodne bo mnie namierza jako z manchesteru a ja od manchesteru jestem spory kawałek, poza tym czasami lubi wpisac warrington a nawet cheshire co juz jest blizej mnie... wiec do konca nie wierz tej wyroczni :P lokalizaja nie jest wiec dokladna, tż wyjasnił mi to ze jest to droga jaka obiera sobie polaczenie internetowe, cos jak nablizszy serwer czy cos w tym stylu....
a co do zeszytów to nie ma tu takich klasycznych zeszytow w kratke na 5 mm jak nasze polskie ale sa takie w "duża" kartke na poł inch-a, w mojej szkole dzieci je uzywaja.
ładne koraliczki sobie kupiłaś :)
dzieki za komentarz na moim blogu :*
milej przerwy i wypoczynku zycze
róże faktycznie wyglądają jak aksamitne :), jak się dowiesz co z tymi zeszytami w kratkę, to daj Basiu znać ... ciekawe jakiego zeszytu używają do matematyki ... ja w Knurowie nie mieszkam ale mam do niego z jakieś 10-15 km :).
Prześlij komentarz