Obserwatorzy

4 maj 2010

Co sie odwlecze to nie uciecze :P

Dlaczego?Bo te notke w zamiarze dodaje juz jakies 4dni:)W koncu sie udalo,Bogu chwala!Za chwile jade do counsil'u bo musze tam cos zalatwic (dla niewiedzacych to cos jak urzad miasta),a skoro juz jade to mam w planie wejscie do kilku sklepow pobliskich zeby tak na darmo nie jechac:) A jak wejde to moze sie okazac ze potrzebna bedzie druga notka zeby...to pokazac:)O ile cos oczywiscie wyszukam fajnego.
Tak wiec krotko;nie moglam sie oderwac od mojego haftu i w efekcie mozecie zobaczyc moja mniej wiecej 18-miesieczna buzie.Tyle bylo do soboty;
W sobote bowiem zaczelam dlubac w papierkach a co dokladnie to mam nadzieje zobaczycie jeszcze jutro lub pojutrze.

Ku swojemu ogomnemu zdziwieniu,oraz dzikiej radosci znalazlam tutaj...kwas chlebowy:) Jeju,jaka radocha!!!Co prawda produkcji dunskiej,ale smakuje jak nalezy:)

A czy mieliscie kiedys w domu cos takiego,jak to ponizej?!Kiedy Lukasz stwierdzil ze zabiera to z pracy do domu,myslalam ze zartuje:) Nie zartowal:))

Od razu uprzedzam,ze to nie plakat.To cos wisialo przy wejsciu do naszego Tesco,podwieszone pod sufitem i ma pewno z pol cm grubosci:)

Uleglam kilku drobiazgom;papierowi z motywem slubnym,
5 blokom z grubym papierem,rewelacyjnym zreszta (byl w mega ucietej cenie:P),plus dwie wstazki,
pudeleczkom ktore sa sliczne,wykonane z polyskujego,kremowego papieru,
i przeboski papier w sowy-sa swietne:)
To na tyle.Aha,zanim znikne-dodam ze zabukowalam kolejny termin egzaminu na prawo jazdy.Na 17 czerwca bo byl to niestety najblizszy termin.Ciekawostka jest to,ze dzien wczesniej Lukasz ma egzamin-bedzie wesolo:))
Na szczescie mamy wtedy tydzien urlopu,sam srodek-uff:)

3 komentarze:

monalisa pisze...

Jestem tutaj, nowa... Tez jestem emigrantka, tylko, ze mieszkam we Wloszech... Pozdrawiam i zapraszam na moj blog!
ania

mbabka pisze...

Buźka coraz piękniejsza i znowu nie mogę wyjść z podziwu, jak Ty to robisz? Zakupy sowie, ślubne i papierowe - świetne.

I jestem w szoku, że zgodziłaś się na tę lokatorkę.... chyba nie zniosłabym, gdyby zerkało na mnie co dzień takie wielkie żółte oko w dodatku z zakręconym uchem, nawet jeśli byłoby to wszystko w moim ulubionym niebieskim kolorze ;)

Pozdrawiam i życzę pozytywnie załatwionych spraw urzędowych.

raeszka pisze...

Słodziutka byłaś :). Ach te Twoje zakupki ... jak zawsze Ci zazdrościmy :PP

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...