I zyje:)
Wpadlam w wir szycia dla swini;na cale szczescie swinia wysilek docenia odplacajac sie nieustannym przebywaniem w tych tworach i ogranicza do minimum wychodzenie z nich:] A nic tak nas-obdarowujacych nie cieszy jak radosc obdarowanego:)
Jednak-po kolei;
zafascynowana tym,co dziewczyny na forum swinkowym szyja dla swoich prosiaczkow postanowilam i ja uszyc cos mojemu wieprzkowi.Musialam zabrac swini hamak,bo niestety ograniczala wylazenie z niego do tego stopnia,ze sikala w niego lezac w nim.Czyli jakby nie patrzyc,sikala pod siebie.Zaowocowalo to kapaniem swinskiego tylka,co pomoglo na tyle,ze po jednym popoludniu slicznego,pachnacego,czystego i bialego swinaczka nastepnego ranka ujrzalam zasikany boczek:/ Nie bylo wiec innej rady jak hamak usunac (ku rozpaczy swinki),postanowilam znow dac jej cos w zamian.Swinki bardzo lubia wlazic do czego lub na cos,generalnie wcale nie lubia spac/siedziec na golym sianie jesli maja jakis wybor.Jako prototyp powstalo legowisko,
Wyrob moglabym zglosic jako recycling w najczystszej formie,bowiem powstal z mojej starej,roboczej bluzy Tesco,w ktorej wydarla sie dziura przy kieszeni i nie wiem jakim cudem jeszcze jej nie wywalilam:] Dodatkowo poslanko pachnie pania,wiec swinka czuje sie w nim bardzo bezpiecznie:) Pomiedzy dwoma warstwami polaru ocieplina kurtkowa (kupiona przed bozym narodzeniem jako imitacja sniegu:).Jest naprawde gruba,calosc niestety sprawila ze nijak nie chcialo sie to zmiescic pod stopka w maszynie i musialam spod z bokami laczyc recznie:/ Paluchy bola mnie do dzis,ale warto bylo:)
Rozochocona efektami uszylam swince norke:) Norka jest czyms na ksztalt kieszeni,z materialem na zewnatrz i polarem wewnatrz plus ocieplina w srodku dla wiekszej miekkosci i ogolnego swinskiego zadowolenia:] Swiniak wlazi tam chetnie,
Kolory jak dla malego brudaska troche za jasne,ale akurat nie dysponowalam innymi:)
W planach mam jeszcze kilka cudow dla wieprzka:)
Wczoraj zalapalam sie tez na jakies powyprzedazowe resztki w Hobby Crafcie;
Wstawiam duza fote,bo wiem jak bardzo lubimy dokladnie obejrzec scrapowe zakupy:]
Ciesze tez baaardzo tym;
Milego popoludnia:]
5 komentarzy:
Prezenty dla Świni fajowe ;) a te stemple z robotami to... zazdraszczam straszliwie.
Pozdrawiam
Hamaki są dla świnek świetne, ale moja też w niego sika. W ogóle to z niej taka siksa, ba już świnka siostry leży na hamaku kulturalnie :) Zdobycze super, szczególnie ten obiektyw.
Ło matko super to legowisko . Juz widzę moje dwie panny jak się kłócą która ma tam leżeć . Stempelki moje marzenie muszę też jakieś sobie sprawić.Pozdrawiam Dorcia.
padlam i leze;tonie mozliwe-ty szyjesz i to dla prosiaka?ja nawet nie wiedzialam ze one takie rzeczy lubia ;chyba musze zmalpowac
http://mamuska73.blogspot.com/
i fajnie Ci wychodzi to szycie :)
Prześlij komentarz